Dzień dobry :)
Długi weekend niestety dobiega końca, jedyna pocieszna informacja: pogoda się polepszyła :) Mam nadzieje, że każdy wykorzystał te dni wolnego w jakiś fajny sposób.
Czeka mnie dziś dzień w książkach, jak zwykle co niedziele, ale póki co chciałam Wam dziś pokazać przerobiony sweterek, leżał sobie spokojnie w szafie taty, był bezużyteczny, więc postanowiłam go sobie przywłaszczyć ;p
Poniższe dwa zdjęcia przedstawiają sweterek przed przeróbką:
Długi weekend niestety dobiega końca, jedyna pocieszna informacja: pogoda się polepszyła :) Mam nadzieje, że każdy wykorzystał te dni wolnego w jakiś fajny sposób.
Czeka mnie dziś dzień w książkach, jak zwykle co niedziele, ale póki co chciałam Wam dziś pokazać przerobiony sweterek, leżał sobie spokojnie w szafie taty, był bezużyteczny, więc postanowiłam go sobie przywłaszczyć ;p
Poniższe dwa zdjęcia przedstawiają sweterek przed przeróbką:
Jak widać był on nudny i bez wyrazu... Powiększyłam w nim dekolt i wpuściłam do niego cienką gumeczkę, po czym zwęziłam, zrobiłam mankiety i dodałam po trzy ćwieki na każde z ramion.
Efekt końcowy:
Efekt końcowy:
Zatem zachęcam do domowych przeróbek, jak widzicie z niczego można zrobić coś :)
Na koniec chciałam Was wszystkich pozdrowić i zaprosić do dodania bloga do obserwowanych :)
Ciao ;)
Na koniec chciałam Was wszystkich pozdrowić i zaprosić do dodania bloga do obserwowanych :)
Ciao ;)
Delikatne, ale fajne zmiany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
Dziękuje : )
UsuńTakże gorąco pozdrawiam :)