Obserwatorzy

środa, 27 lutego 2013

Ciasteczka owsiane


 Witam serdecznie po raz kolejny :) Ferie mi się skończyły, pora wrócić na ziemię i troszkę się przyłożyć do codziennych obowiązków, jakimi jest szkoła :)
Na dworze jest coraz cieplej, co mnie i większość z Was na pewno cieszy, już czuć ten "zapach wiosny" :D
Jak się budzę rano, to już nie jest ciemno, nawet czasem ptaszki śpiewają i wprawiają mnie w dobry nastrój, co z rana jest bardzo przydatne :)
Pora na coś zdrowego i numer jeden dla mnie, mianowicie ciasteczka owsiane! Uwielbiam wszelkiego rodzaju ciasteczka owsiane. Są naprawdę bardzo smaczne i pożywne.
Już jakiś czas temu dostałam od brata książkę kucharską z całą masą przepisów, powoli i mam nadzieje efektywnie, będę je tu prezentować, oto właśnie jeden z nich :)
Osobiście, to chciałam, aby te ciastka wyszły duże, dlatego wyszło ich troszkę mniej niż rzeczywiście powinno wyjść.

Ciastka owsiane

Składniki: 1/2 kostki masła, 1/2 szklanki mąki pszennej, 1 szklanka płatków owsianych, 6 łyżek cukru, 2 jajka, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 opakowanie cukru wanilinowego, szczypta soli.
Wykonanie:

Płatki zrumienić na maśle. Wsypać cukier i podgrzewać, aż się rozpuści. Ostudzić, dodać mąkę, jajka, proszek do pieczenia, masło, cukier wanilinowy oraz sól i wyrobić ciasto. Ciasteczka nakładać łyżeczką na blachę wyłożoną papierem lub wysmarowaną tłuszczem. Piec do uzyskania złotego koloru (ja piekłam je w 200 stopniach).
Smacznego!:)



Pozdrawiam:)

środa, 20 lutego 2013

Sesja zdjęciowa


 Witam serdecznie ! :D Niestety półmetek ferii dawno mi minął... Teraz trzeba przysiąść trochę do nauki, bo już trochę rzeczy się pozapominało, a sprawdziany czekają :))
Tak jak wspominałam w poprzednim poście, jestem kandydatką na Miss Nastolatek 2013 w mojej rodzinnej miejscowości :) W walentynki miałyśmy z dziewczynami sesję zdjęciową, właśnie dziś chciałam Wam pokazać kilka zdjęć z tej oto sesji... Było naprawdę miło i śmiesznie :D
Miałam na sobie bardzo duże kolczyki w kolorze metalicznym, wyglądają na ciężkie, ale ja nie czuje ich ciężaru, może z przyzwyczajenia :) Czarną tunikę ozdobiłam brązowym plecionym paseczkiem. Na nogach mam zwykłe dobrze dopasowane dżinsy i czarne klasyczne szpilki. Moją rękę zdobią dwie czarno-złote bransoletki ;)



 


 No tak... poniżej brak weny do pozowania, reakcja ---> śmiech :D



Na zakończenie buziaki i pozdrowienia! :*

sobota, 16 lutego 2013

Smaczne ciasto z wiśniami



 Witam wszystkich :)! Szybko mi płyną te ferie, oj szybko, nim się spostrzegę, to będę już wychodziła z domu do szkoły...
Miałam ogólnie rzecz biorąc ciężki tydzień, a to dlatego że codziennie chodziłam na próby, ponieważ biorę udział w wyborach na Miss Nastolatek 2013 w mojej miejscowości :) Dziewczyny, które poznałam są naprawdę świetne, atmosfera jest miła, wszystko tak jak trzeba :) Myślę, że wszystkie traktujemy to jako zabawę :)
Dzisiaj nadeszła pora na jakiś smakołyk. Będzie to zwykły placek z wiśniami, który upiekłam pół godziny temu, jeszcze ciepły :D Świetnie nadaje się jako przekąska przy herbacie lub kawie :)

Placek z wiśniami

Składniki: 4 jajka, 1szkl. cukru kryształu, 1szkl. oleju, 1szkl. mąki pszennej, 2/3szkl. mąki ziemniaczanej, pozostałą 1/3szkl. dopełnić mąką pszenną, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, aromat do ciast (cytrynowy lub pomarańczowy), wiśnie z kompotu.

Wykonanie: 
  1.  Jajka z cukrem utrzeć robotem kuchennym, po czym stopniowo dodawać pozostałe składniki.
  2. Wysmarowaną tłuszczem i wysypaną mąką lub bułką tartą tortownicę wypełnić ciastem.
  3. Wiśnie wyjąć z kompotu i oprószyć mąką pszenną. Ułożyć je na powierzchni ciasta, po czym lekko zatopić je w cieście. 
  4. Piec ok.30-40min. (w zależności od piekarnika) w temp. 180 stopniach. Smacznego! :)

Jak sami widzicie jest to tanie ciasto, łatwe do wykonania i przyjemne do zjedzenia :)


Pozdrawiam :)

poniedziałek, 11 lutego 2013

Kreacja studniówkowa


Dobry wieczór:)!
Na studniówce było naprawdę świetnie. Wytańczyłam się po wszystkie czasy :) Ale nogi aż tak bardzo nie bolą, gorsze chyba jest to, że jestem dość nie wyspana :P
Kreacji z pierwszego dnia nie uwieczniłam na zdjęciach niestety, bo zbierałam się w pośpiechu i nie miałam już na to czasu, ale jeszcze się tu pojawi, więc póki co pokażę Wam jak wyglądałam na dzień drugi :)
Miałam na sobie czarną klasyczną sukienkę z baskinką (uszyła mi ją moja mama, jeszcze na bal gimnazjalny), na szyi mam niebieski naszyjnik z kamieniem, na ręku miałam pierścionek z podobnym kamieniem, ale niestety go tu nie widać i bransoletkę z cyrkoniami, a moje uszy zdobiły kolczyki także z cyrkoniami ;)
Z racji tego, że nie lubię mieć na sobie "maski", nie wymyślałam specjalnie z makijażem, na co dzień maluję tylko rzęsy, tym razem oprócz obowiązkowo pomalowanych rzęs, nałożyłam puder i musnęłam usta czerwono krwistą szminką. :) Co do paznokci, to postawiłam na czerń :)







Na koniec coś do posłuchania :))

POZDRAWIAM!:)


sobota, 9 lutego 2013

Bordowa tunika


Dzień dobry wszystkim! :) Nareszcie zaczęły mi się ferie! :D Dwa tygodnie wolnego, mm :)
Swoją drogą, to tęskni mi się za wiosną, śpiew ptaków, zielona trawka, kwitnące kwiaty drzew :), ale jak widać na zdjęciu powyżej, jeszcze do wiosny daleko, a szkoda....
Jak było na łyżwach? Bardzo fajnie, ale trudno jest jeździć pierwszy raz, jak weszłam na lodowisko myślałam, że od razu się wywrócę, ale aż tak źle nie było pod tym względem, zaliczyłam tylko dwa upadki, na szczęście nic mi się nie stało :) Trochę zdjęć porobiłam, ale niestety żadne z nich się nie nadają do opublikowania :D
W dzisiejszym dniu będę mieć przyjemność towarzyszenia na studniówce, to pierwsza taka impreza, na którą idę. :) Kreacje pokażę tutaj po weekendzie. Teraz tylko pozostaje zbieranie się :D
Na zakończenie chciałam pokazać moją nową tunikę, kupiłam ją w Top Secret, warto się teraz tam wybrać, bo mają naprawdę ciekawe promocje, zapłaciłam za nią 19,99 zł :)
Jak widać jest koloru bordowego, ma kwiatowy motyw, a w talii jest wiązana cienkim materiałowym paseczkiem. Według mnie jest bardzo elegancka i można ją założyć na niemal każdą okazję. :)

Jeżeli podoba Ci się mój blog to zapraszam do dodania go do obserwowanych. :)
Pozdrawiam!:)



wtorek, 5 lutego 2013

Life is beautiful

Witam serdecznie Kochani! :) Po dłuższym czasie, powracam, trzeba nadrobić zaległości :) 
Tak się składa, że wczoraj obchodziłam siedemnaste urodziny i chciałam jeszcze raz podziękować za tak liczne życzenia urodzinowe, to bardzo miłe :))
Przez cały dzień "czyhały" na mnie jakieś niespodzianki :D ach, jak ja lubię mieć urodziny :)
Jutro wybieram się z klasą na łyżwy, to będzie mój taki pierwszy wypad, mam nadzieję, że sobie nic nie zrobię, oby. Jeżeli zrobię jakieś zdjęcia, to być może, że ujrzą tu światło dzienne ;) 
Dzisiaj chciałam Wam pokazać prosty, klasyczny i jak najbardziej codzienny strój, bo nie ma w sobie nic nadzwyczajnego. Na zdjęciach poniżej mam na sobie sweterek w kolorze khaki w białe poziome paski, na rękawach zamieszczone są małe pagony, lekko wpuściłam go w brązowy pasek, tak aby nie wystawał z niego, a dobrze się komponowało. Na szyi mam łańcuszek z kompasem, na dłoni zegarek, który mnie nigdy nie opuszcza :) Spodnie są ciemnogranatowe, materiałowe, dosyć cienkie, na zdjęciu nie widać, ale są podwinięte na 4/5 łydki. Do całości włożyłam czarne balerinki:)



 D

 Przy okazji pokażę jeszcze kilka nowości, które zagościły w mojej szafce na buty niedawno. :)

1. Butki typu emu, w kolorze beżowym, po bokach mają dwa duże guziki na pętelki. To moje pierwsze tego typu buty, bardzo polecam, nie dość że ciepłe, to wygodne, minusem jest to że można w nich chodzić tylko gdy na dworze jest sucho.
 

 2. Czarne balerinki ze złotymi pikami, pasują do wielu ubrań, uniwersalne i wygodne :) (New Look)


 3. Kolejne czarne balerinki, są bardzo mięciutkie, świetnie dopasowane do stopy, nie spadają dzięki gumeczce ściągającej. Ozdobą balerin jest falbanka a na niej pleciony złoto-czarny sznureczek. (Atmosphere)



 4. Białe adidasy z wyższą cholewką i paskiem na rzepę, bardzo wygodne. (K-Swiss)



 A na zakończenie zdjęcie sprzed kilku lat :D, jeszcze jako młodziutka Asia :) To już 17 lat, szybko ten czas leci, mam wrażenie, że coraz szybciej.


POZDRAWIAM ! :D