Obserwatorzy

poniedziałek, 19 listopada 2012

Przepis na szarlotkę


Dobry wieczór!:)
Dzisiaj od samego rana (5:30) jestem na nogach, ponieważ mieliśmy ze szkoły wyjazd do Lublina na pokazy fizyczne :) Były bardzo fajnie, pokazy można uznać za ciekawe, bo większości takie były :) Wiadomo, nie każdego interesuje wszystko w dziedzinie fizyki :) Polecam ogólnie rzecz biorąc tego typu naukę, naprawdę dużo można sobie utrwalić w głowie.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać szarlotkę, którą piekłam jakiś czas temu, ale nie miałam okazji jej jeszcze tu wstawić. Jest naprawdę wyśmienita :) Chyba nie znam takiej osoby, która nie lubiłaby szarlotki :)
A więc: 

Szarlotka
Składniki na ciasto:1 margaryna, 1/2 szkl. cukru pudru, 2 żółtka, 1 całe jajo, 2 szkl. mąki, 1 cukier wanilinowy, 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia.
Składniki na różową pianę: 2 białka kurzego jaja, 1/4 szkl. cukru kryształu, jeden truskawkowy kisiel.
Poza tym: jabłka ze słoiczka (dowolna ilość, ponieważ każdy ma inne upodobania, ja nie lubię dużo jabłek), cynamon.

Wykonanie:
Mąkę i  margarynę posiekać nożem, dodać resztę składników, wyrobić ciasto i podzielić na dwie części.
Z białek ubić sztywną pianę, dodać cukier, na koniec wymieszać delikatnie z kiślem (kisiel w proszku, nie ugotowany :D ).
Z jednej części ciasta zrobić prostokątny placek wielkości blaszki do pieczenia, a z drugą części rozwałkować duży placek.
Na wysmarowaną tłuszczem i wysypaną mąką blaszkę wyłożyć prostokątny placek i zrobić dziurki w cieście widelcem. Wyłożyć jabłka i posypać cynamonem, następnie rozsmarować różową pianę na jabłkach.
Z drugiej części ciasta "rwać" o średniej wielkości kawałki i kłaść na pianie.
Tak przygotowane ciasto pieczemy w 180 stopniach przez 35 minut. :)
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!:)



Na koniec chciałabym wszystkich zachęcić do dodania bloga do obserwowanych. Pozdrawiam. Ciao ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz